Ocena:Miałem około dwunastu lat, kiedy rodzice wysłali mnie na to gówno. Byli bardzo zdeterminowani, by wysłać mnie na obóz. Niekoniecznie na ten, po prostu na jakikolwiek. Odebrałem to jako “Będziemy-pracować-przez-cały-tydzień-i-nie-ufamy-ci-aż-na-tyle-by-zostawiać-cię-samego”. Pokazali mi broszurkę. Okładka przedstawiała zdjęcia zjeżdżalni, zabaw i innych rzeczy, które dwunastolatek mógłby robić na kampusie. Wyglądało nawet fajnie. Wszystkie dzieciaki wyglądały na zdjęciach […]
↧